Budowa ropociągu Dakota Access w Stanach Zjednoczonych może zostać dokończona – orzekł Okręgowy Sąd Federalny w Waszyngtonie. Tym samym protesty dwóch plemion Indian nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Jednocześnie U.S. Army Corps of Engineers  (Korpus Inżynieryjny Armii USA) wydał zgodę na to, aby rurociąg został przeprowadzony pod dnem jeziora Oahe. 

Brakujący odcinek Dakota Access Pipeline

Do uruchomienia liczącego 1885 km Dakota Access, którym ropa będzie przesyłana z Dakoty Północnej do Illinois, konieczna jest budowa jeszcze około 335 m rurociągu pod dnem jeziora Oahe. Ta część przebiega w pobliżu terytorium zamieszkałego przez dwa plemiona Indian – Standing Rock Sioux oraz Cheyenne River Sioux – które protestowały uważając, że budowany gazociąg uniemożliwi im odprawianie tradycyjnych rytuałów. 

Zielone światło dla dokończenia budowy dwóch rurociągów – Dakota Access oraz Keystone XL (między Kanadą a USA) – dał dekret wydany 24 stycznia br. przez prezydenta Donalda Trumpa.