PST to spółka zależna Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG).

- Naftogaz zawnioskował o interwencję w związku z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału oraz ze względu na potencjalne negatywne dla firmy skutki decyzji Komisji Europejskiej. W szczególności zmniejszenie tranzytu gazu ziemnego przez Ukrainę, zagrożenie dla stabilności dostaw gazu na Ukrainę z powodu ewentualnego przerwania przepływu z Polski, pogorszenie konkurencyjności Naftogazu, nieoczekiwane zmiany warunków rynkowych i regulacyjnych dla firmy - czytamy w komunikacie spółki.

Chodzi o to, że 28 października 2016 r. KE zezwoliła na zwiększenie wykorzystania gazociągu OPAL przez rosyjski Gazprom - z 50% do 80% do 2033 r. 4 grudnia 2016 r. spółka PST zaskarżyła decyzję do TS. W tej chwili tamten werdykt jest zawieszony.

Gazociąg OPAL (Ostsee Pipeline Anbindungsleitung) jest odnogą Gazociągu Północnego (Nord Stream), znajduje się na terenie Niemiec. Ma 472 km długości, a jego przepustowość wynosi 36 mld m3 rocznie.

Przeczytaj także: Gazprom wygrywa ws. o przepustowość gazociągu OPAL